Rozdział 335
Jego ojciec odwrócił się, jego wyraz twarzy był twardy jak granit. „Jeśli ona naprawdę jest Srebrną Gwiazdą, powinna być w stanie pokonać odrobinę dyskomfortu”. Skinął mi głową. „Zdejmij buty”.
Oczy Edwina rozszerzyły się. „Usuń ją. Na ziemi jest trzy cale śniegu!”
„Każdy wie, że musisz uziemić się na ziemi, gdy po raz pierwszy się przesuniesz” – Malakai, który milczał przez cały ten czas, w końcu powiedział. „To tylko trochę śniegu, bracie”.