Rozdział 184
Audrey
„Audrey, muszę powiedzieć, że jestem niezwykle rozczarowany”.
Leo pochylił się do przodu, opierając łokcie na biurku i przygwoździł mnie nieprzychylnym spojrzeniem. Jego wcześniejszy uśmiech od ucha do ucha dawno już zniknął, zmarszczki na czole były teraz wyraźniejsze, gdy jego brwi były złączone. Nawet jego kolorowe włosy nie sprawiły, że poczułam się mniej przerażona.