Rozdział 122
Audrey
„Edwin?” Zamrugałem ze zdziwienia, pochylając się do przodu i zaglądając do jego samochodu. „Co tu robisz?”
„Wybrałem się na przejażdżkę w dzień wolny”, odpowiedział Edwin c**lly, wzruszając ramionami. „Wybierasz się gdzieś?”
Audrey
„Edwin?” Zamrugałem ze zdziwienia, pochylając się do przodu i zaglądając do jego samochodu. „Co tu robisz?”
„Wybrałem się na przejażdżkę w dzień wolny”, odpowiedział Edwin c**lly, wzruszając ramionami. „Wybierasz się gdzieś?”