Rozdział 338
Elliot skinął głową i odpowiedział: „Tak”.
– W takim razie nie oddam tego. Anastazja nie chciała marnować czasu na wybieranie dla niej tych róż. Ostatnim razem, gdy go oddała, rozwalił bluzkę.
Zacisnął usta, gdy ją usłyszał, a w jego oczach błysnęło szczęście. Czy to oznacza, że Anastazja w końcu zaczęła akceptować moją miłość?