Rozdział 2380
„ Tony, wyglądasz, jakbyś się gdzieś swędział. Chcesz, żebym cię podrapała?” Shirley żartobliwie zadrwiła.
„ Wujku Zachariaszu, wujku Zachariaszu, lepiej kontroluj swoją przyszłą żonę! Ona mi grozi”. Tony natychmiast schował się za Zachariaszem, chichocząc. Shirley była bez słowa.
Ale Zacharias był w dobrym humorze. „Ona by cię nie ukarała, gdybyś jej nie sprowokował?”