Rozdział 2304
„ Idź spać! Przestańmy gadać”. Shirley wstała, żeby nalać sobie filiżankę herbaty. Zacharias obserwował, jak porusza się po pokoju, a jego ciężkie powieki stopniowo się zamknęły, gdy zapadł w sen.
Wróciła z herbatą i zastała go już śpiącego. Starała się być tak cicho, jak to możliwe, aby go nie obudzić.
Po zaśnięciu Zachariasa na jego czole pojawiło się kilka kropel potu. Shirley pomyślała, że to może być reakcja na lek. Delikatnie poprawiła mu kołdrę i chusteczką wytarła pot.