Rozdział 204
„ Powodzenia, Elliotcie!” Nigel krzyknął z drugiego końca podwórza i podniósł pięść w geście moralnego wsparcia.
Oczy Elliota zmarszczyły się, gdy skinął głową młodszemu mężczyźnie.
Anastazja natomiast pomagała Jaredowi zapiąć pasy, więc nie zauważyła niczego dziwnego pomiędzy dwójką kuzynów.