Rozdział 740
Christine siedziała sama w słabo oświetlonym hotelu, jej palce lekko uderzały o bok nietkniętego kieliszka wina. Zazwyczaj pewna siebie i opanowana kobieta wyglądała na zagubioną w myślach, jej wyraz twarzy był nieczytelny, gdy patrzyła na panoramę miasta za oknami sięgającymi od podłogi do sufitu.
Wszystko, co zaplanowała przeciwko Evie, spektakularnie się nie powiodło. Zamiast zniszczyć reputację Evy, tylko podsyciła podziw opinii publicznej dla niej. Branża odwróciła się od Christine, a narracja wymykała się spod jej kontroli.
Cichy odgłos obcasów rozległ się w pokoju, wyrywając Christine z zamyślenia.