Rozdział 680
„Pani Ewo, proszę nam powiedzieć, czy pan Cross będzie pani następnym dużym udem? Są spekulacje, że się go pani czepia”. Reporter zapytał pewnie, mimo że był pod presją spokojnego spojrzenia Ewy.
„Po co mi „wielkie udo”, skoro sama nim jestem?” – odpowiedziała chłodno, a jej dostojny ton wprawił tłum w osłupienie.
Jej słowa głęboko zabrzmiały, uciszając wszelkie próby podważenia jej reputacji. Ci, którzy próbowali zszargać jej reputację, teraz kwestionowali swoje przekonania.