Rozdział 620
********
Poranne słońce wpadało przez wysokie okna rezydencji Carterów, ale Laura nie była w nastroju do słońca. Spędziła noc, przewracając się z boku na bok, a jej umysł był dręczony nagłówkami i skandalem związanym z HB Industries. Chociaż mąż zapewniał ją, że to nie ich sprawa, Laura nie mogła się powstrzymać, żeby nie zwrócić się do Christine, swojej ukochanej córki, żeby ją sprawdzić.
Podnosząc telefon, Laura wybrała numer Christine. Połączenie nie trwało długo.