Rozdział 618
Christine chlipnęła, jej głos był ledwie słyszalny. „Kiedy Eva odeszła z branży jakieś kilka tygodni temu na sesję zdjęciową, dyrektor Rick przydzielił mi kilka kontraktów, które miała zaakceptować. Nie prosiłam o nie, Marku. Po prostu próbowałam wykonywać swoją pracę. Ale kiedy Eva wróciła, uznała mnie za zagrożenie. Uważa, że zabrałam to, co do niej należało, a teraz próbuje mnie sabotować. Nie wiem, jak to zrobiła, ale musiała coś wykopać na dyrektora Ricka i przekręcić, żebym wypadła źle. Przysięgam, Marku, nie zrobiłam nic złego!”
Mark zacisnął szczękę, gdy przetwarzał jej słowa. Mówisz, że Eva stoi za tym skandalem? Że ujawniła Ricka tylko po to, żeby się na tobie zemścić? Jesteś absolutnie pewien, że to sprawka Evy?"
Christine skinęła głową, a łzy spływały jej po twarzy. Kto inny zrobiłby coś takiego? Ona jest jedyną osobą, która ma coś do zyskania na zniszczeniu mnie. Nie zrobiłem nic złego, Mark. Przysięgam. Tak bardzo starałem się unikać konfliktu z nią, ale ona nie chce mnie zostawić w spokoju.