Rozdział 544
Obiecał jej, że zaczeka, i myślał, że będzie mógł trzymać się z daleka od jej ust, dopóki ona sama nie zacznie czegoś robić. Ale skoro raz spróbował tych rozkosznych ust, jak może powstrzymać się od powrotu?
Nie sądził, że kobieta kiedykolwiek doprowadzi go do takiego szaleństwa. Sposób, w jaki jej ciało reagowało na niego, jej bezdechowe jęki, sposób, w jaki jej usta idealnie przylegały do jego ust i jak starała się dotrzymać mu kroku... Wszystko w niej sprawiało, że trudno mu było myśleć o czymkolwiek innym poza nią.
Każda jego część jej pragnęła, lecz wiedział, że ona może nie być w stanie cieszyć się jego intensywnością.