Rozdział 491
„Wymiana? Po co?” zapytał Hugo.
Przywódca wzruszył ramionami. „Skąd mam to wiedzieć? Ale to dość oczywiste, ona jest kobietą, więc po co innego?” Podszedł do niej, jego złowrogie kroki stawały się coraz głośniejsze, gdy zbliżał się do miejsca, w którym leżała Eva.
„Wymiana?” Ewa zaniepokoiła się, gdy podsłuchała ich rozmowę.