Rozdział 337
Eva nie wypowiedziała ani słowa odkąd dotarli do szpitala, a Shenley została wprowadzona do środka. Zauważyła słaby uśmiech na twarzy matki, gdy została przewieziona na pogotowie. Z jakiegoś powodu Eva czuła, że to ostatni raz, kiedy widziała uśmiechniętą mamę, ale odrzuciła tę myśl na bok i po prostu spokojnie czekała, aż lekarz udowodni jej, że się myliła, że z mamą wszystko w porządku.
Kilka minut później światło na oddziale ratunkowym zgasło, a lekarze wyszli z pokoju z wyczerpanymi i ponurymi wyrazami twarzy.
„Doktorze, co się dzieje? Jak się czuje moja pani?” Niania szybko wstała ze swojego miejsca i podeszła do lekarza.