Rozdział 332
Zaskoczeni nowym przerywającym głosem, wszyscy zwrócili uwagę w stronę drzwi i zobaczyli Luciena stojącego przy wejściu z jedną ręką włożoną w spodnie mundurowe i torbą przewieszoną przez jedno ramię. Miał całkowicie zimny wyraz twarzy, gdy patrzył na wszystkich w salonie. Kilka chwil wcześniej, gdy cztery osoby były nadal pochłonięte pocieszaniem Christine. Nie zauważyli nowego dźwięku jadącego samochodu, którym nie był nikt inny, tylko samochód Luciena.
W chwili, gdy wysiadł z samochodu i zobaczył znajomo wyglądający samochód zaparkowany przed kompleksem, na jego twarzy pojawił się wyraz obrzydzenia. Nie trzeba było mu mówić, do kogo należy samochód, a właściciel był ostatnią osobą, którą chciał zobaczyć.
„Teraz rozumiem, dlaczego te podejrzanie wyglądające samochody były zaparkowane na zewnątrz”. Mruknął do siebie, przypominając sobie furgonetkę reportera, którą zauważył w drodze do rezydencji.