Rozdział 843
Ląduję z powrotem w łóżku szczęśliwsza niż kiedykolwiek w Atalaxii. Ponieważ mam teraz plan i mojego wielkiego słodkiego przyjaciela czekającego na mnie po drugiej stronie. Tak, mam nadzieję, że jutro o tej porze wszyscy się z tego wydostaniemy i będę w drodze do domu.
Nucąc, wyskakuję z łóżka i idę do łazienki, żeby wziąć prysznic, nie mogę się doczekać, żeby zmyć z siebie zapach Jacksona i schować wszystkie ubrania głęboko w koszu na pranie, żeby nikt nie wiedział, gdzie byłam całą noc.
Kiedy Pippa przychodzi około godziny później z moją tacą ze śniadaniem, radośnie do niej macham. Zatrzymuje się na chwilę, a ja karcę samą siebie, przypominając sobie, że muszę być Ariel z wczoraj, która była zdezorientowana, beznadziejna i przestraszona.