Rozdział 802
Jackson rozgląda się po szafie Elli... trochę z podziwem. Jego wilk warczy w duszy, mówiąc mu, żeby zwrócił uwagę na misję, ale... Boże, to trudne. Ta szafa jest... gigantyczna i wypełniona rzeczami. Nie tylko ubraniami i biżuterią. Czy to - czy to jest mini bar w tym kącie? I wnęka na kawę z tyłu?
„Okej”, wzdycha Ella, przechodząc przez drzwi do... Boże, Jackson nie ma pojęcia gdzie. Nie prowadzą do Królewskiej Sypialni ani do łazienki, więc... muszą iść gdzie indziej. Innego skrzydła szafy? Gdzie trzyma więcej rzeczy? W ręku Ella trzyma ciężki plecak, który podnosi obiema rękami. „Myślę, że powinieneś być już gotowy”.
Jackson bierze od niej plecak i z łatwością zarzuca go na ramię. „Dziękuję, Ella” – mówi, patrząc jej całkiem poważnie w oczy. „Myślę, że to słuszne. To jedyne, co przychodzi mi do głowy, żeby zrobić”.