Rozdział 580
„Nie, pomiń to” – mruczę chwilę później, gdy leżę zwinięta obok Jessego w kąciku, świeżo wykąpana i w końcu jedząca kolację. „To zbyt smutne, gdy się rozstają –”
„Ale w tym jest tyle dobrych żartów” – protestuje Jesse, wyciągając rękę w stronę małego odtwarzacza DVD na kolanach. „Nie możemy…”
„Możemy” – nalegam, pochylając się i naciskając przycisk „pomiń”. „I tak zrobimy!”