Rozdział 545
„On nie może mnie zabić” – mówi Bóg, śmiejąc się ponuro, gdy podchodzę bliżej. Nagle czyjaś ręka uderza mocno Jessego w pierś i rzuca go na ziemię obok Rafe’a. Ale nawet gdy upada, cienie Jessego trzymają się ciasno wokół boga przed nami, owijając się wokół niego. Nawet jeśli to tylko odłamek mojej mocy, czy myślisz, że dar magii dla śmiertelnika wystarczyłby, aby zabić Boga?”
„Ariel!” krzyczy Rafe, a za mną słyszę, jak ciężko pracuje, żeby się podnieść. „Odejdź od niego!”
Ignoruję mojego brata.