Rozdział 429
„Nie jestem!” Mama wzdycha i macha lekceważąco ręką, wyraźnie mając już dość tego argumentu. „To po prostu miało sens. A teraz, czy możemy już iść, kochana córko?”
Marszczę brwi i odchodzę, nie oglądając się za siebie, wkurzony jak cholera.
Ella rusza za Ariel, ale Rafe wyciąga rękę, ciągnąc ją za rękaw i zmuszając do odsunięcia się. Zaskoczona Ella spogląda w twarz Rafe'a.