Rozdział 368
„Okej” – mówi, a jego uśmieszek łagodnieje do uśmiechu. „Ale... podły, jesteś wściekła? Że nie jestem dziewicą, tak jak ty?”
„Czekaj, skąd wiesz, że jestem dziewicą?” – pytam, mrużąc oczy.
Wącha powietrze wokół mnie. „Mogę wyczuć twój zapach”.