Rozdział 316
Rafe natychmiast przechodzi w tryb Księcia, nadal klepie Gran po plecach, spogląda na Lucę i cicho pyta: „Kto to?”.
Luca wzdycha i gestykuluje w jej stronę. „Rafe, to moja babcia” – mówi. „Ona jest... wielką fanką”.
„Och” – mówi Rafe, unosząc brwi, bo oczywiście słyszeliśmy wiele o babci Luki w Akademii. „Och, z tym ciastem!” – mówi, śmiejąc się lekko. A potem, myślę, ku zaskoczeniu wszystkich, kładzie ręce na ramionach babci i odsuwa ją odrobinę. Zaskoczona babcia otwiera oczy i patrzy mu w twarz.