Rozdział 234
„Co?” – wykrztusił z niedowierzaniem.
„To prawda, ale to nie jest ważne – ale ona wybrała Jacksona, wybrała was oboje dla mnie –”
„To jest kurwa niemożliwe!” krzyczy Luca, odsuwając ręce od mojej twarzy i odrzucając je na bok. „Dostajesz jednego kumpla – jednego – nie wiem, kto ci powiedział, że możesz mieć dwóch, ale kłamali, Ariel!”