Rozdział 39 Szukaj Karoliny
„Kto cię wpuścił?” – zawołał Domenico, wstając z krzesła.
„Czy to ty przysłałeś te gówniane zdjęcia?” – zapytał Máximo, podchodząc do mężczyzny, który starał się zachować spokój, choć był wyraźnie zdenerwowany.
– O czym ty mówisz, szaleńcze?