Rozdział 28 Zaufaj mi
„Przysięgam ci, Karolino. Wszystko się odmieni, kochanie” – powiedział Máximo i pocałował ją czule. W tym momencie dziewczyna uśmiechnęła się.
„Bardzo cię kocham. Nigdy w to nie wątp!” Następnie kobieta pogłaskała niezamaskowaną stronę twarzy męża, a następnie przesunęła palcami po twardym materiale. Następnie Máximo wstrzymał oddech. „Kocham w tobie wszystko”.
Zanim zdążyła położyć dłoń na złotych włosach mężczyzny, w miejscu, w którym brakowało mu odrobinę włosów, on delikatnie chwycił ją za nadgarstek i tam ją pocałował.