Rozdział 32 Znowu
Następnego dnia Máximo poszedł zrobić obchód, a Karolina poszła do pracy. Tak jak obiecał wcześniej, mężczyzna zabrał ją i odebrał punktualnie.
„Twoje buty są bardzo brudne” – skomentował z zaciekawieniem młody człowiek. „Gdzie poszedłeś?”
„No cóż, poszedłem na lunch z Bastianem i było tam dużo błota”.