Rozdział 508
Oczy Garetha zabłysły.
W jego oczach widać było subtelne uczucia.
Linda myślała, że udało jej się na niego wpłynąć. Odetchnęła z ulgą, kontynuowała i wyjaśniła: „Musisz mi uwierzyć, Garry. Od kiedy kiedykolwiek tak we mnie wątpiłeś? Czy ktoś źle o mnie mówił?”