Rozdział 506
Linda zamarła.
Zauważyła jego spojrzenie i gorączkowo powiedziała: „Ja... ja... przepraszam”
Dwaj mężczyźni patrzyli, jak opuszczała oddział.
Linda zamarła.
Zauważyła jego spojrzenie i gorączkowo powiedziała: „Ja... ja... przepraszam”
Dwaj mężczyźni patrzyli, jak opuszczała oddział.