Rozdział 129 Samoświadomość
W tym momencie włosy Alarica były potargane, miał zmartwiony wyraz twarzy, a chłód powietrza na zewnątrz unosił się na jego ciele. Chociaż wyglądało, jakby pobiegł do niej, Victoria wiedziała, że prawdopodobnie szukał Claudii, zanim do niej przyszedł. Poza tym był zbyt zajęty, żeby odebrać jej telefon, albo może było to dla niego niewygodne. Ostatecznie nie chciała za dużo spekulować na ten temat.
Kiedy więc przyszedł ją odnaleźć, nie odczuła żadnej reakcji emocjonalnej.
Musieli jednak nadal dbać o to, by ich związek wyglądał dobrze na zewnątrz, więc spokojnie pokręciła głową i powiedziała: „Nie martw się, wszystko w porządku”. Zdała sobie sprawę, że nie była ani przestraszona, ani niezadowolona, gdy nie odbierał jej telefonów.