Rozdział 518
Karolina próbowała kilka razy się wyrwać, ale nie udało jej się uwolnić z jego uścisku.
Już miała się poddać, gdy przed nią pojawił się ostry zakręt. Straciła równowagę i wpadła prosto w ramiona Kirka.
Kirk spojrzał na nią z ciepłym uśmiechem. „Czy rzucasz się w moje ramiona, kochanie?”