Rozdział 734
„Eddy, nie możesz mnie tak traktować! Nie możesz. Nawet jeśli nic do mnie nie czujesz, nadal jestem twoim wybawcą. Nie przeżyłbyś tego dnia beze mnie. Nie możesz mnie tak traktować.”
Eddy się rozłączył, jego twarz była bez wyrazu. Rzeczywiście, Layla uratowała go kiedyś, ale on odwdzięczał się jej za jej dobroć wiele razy.
Nie chciał, żeby to się dalej ciągnął. Było w porządku, jeśli chciała, żeby dał jej pieniądze lub pomógł jej znaleźć adoratora. Nie mógł już mniej się o nią troszczyć.