Rozdział 66
Punkt widzenia Judy
Myślałam, że Gavin najpierw odwiezie mnie do domu, a potem pojedzie z innymi, więc byłam zaskoczona, gdy najpierw odwiózł Irene, Matta i Ethana do willi. Gdy tylko wysiedli z samochodu i zamknęli za sobą drzwi, Beta Taylor podniosła szybę oddzielającą tylne siedzenie od przedniego.
Zmarszczyłam brwi i spojrzałam na Gavina, który stał naprzeciwko i unikał mojego wzroku.