Rozdział 62
Punkt widzenia Judy
„O, hej Judy” powiedziała Irene, gdy otrząsnęła się z uścisku Ethana. Jej policzki były zarumienione, a uśmiech nie znikał z jej ust. Przeczesała palcami włosy i rzuciła mi zawstydzone spojrzenie, gdy weszła do salonu.
Matt oderwał wzrok od pracy domowej i spojrzał na siostrę.