Rozdział 364
Punkt widzenia Judy
Gavin... Złapałam oddech, nieprzygotowana na przytłaczające uczucie jego ciała napierającego na moje w ciemności apartamentu hotelowego. Gdzie jest Nan i Chester?
Odesłałem ich, żebyśmy mogli trochę pogadać, powiedział, jego ton był zabójczy. Naprawdę myślałeś, że możesz to przede mną ukryć? Nawet gdybym cię nie podsłuchał, dowiedziałbym się w ten czy inny sposób.