Rozdział 252
Punkt widzenia Judy
Mówiąc delikatnie, sytuacja była niezręczna.
Chester nie zadał sobie trudu, by odpowiedzieć na jej pytanie; myślę, że był zbyt oszołomiony, by w ogóle mówić. Nie był przygotowany na to, że Nan o to zapyta, i nie był przygotowany na podjęcie takiej decyzji. Pomimo że starała się ukryć ból w oczach i głosie, ból nadal tam był. Było to dla mnie jasne, a prawdopodobnie było to również jasne dla Chestera.