Rozdział 201
Na twarzy Sophii pojawił się cień zażenowania, ale pomyślała o ogromnych wydatkach na leczenie ojca i ciężarze opieki nad Alaricem. Nie mogła tego udźwignąć sama. Więc bezczelnie porwała Theę, aby podzielić się z nią obowiązkami.
„Skoro wróciłaś do rodziny Moore i twierdziłaś, że jesteś córką rodziny Moore, powinnaś wziąć na siebie odpowiedzialność wspierania ojca”.
Thea zaśmiała się niewinnie: „W ogóle nie skorzystałam na rodzinie Moore, ale kiedy coś się stało rodzinie Moore, pomyślałaś o mnie. Ale wszystko w porządku, zawsze byłam hojna. Mogę pójść do szpitala, żeby zająć się twoim ojcem. Ale jeśli chodzi o koszty leczenia i opieki pielęgniarskiej, czy pokryjesz je?”