Rozdział 83
Nathan pożegnał rodziców Sophii kilkoma krótkimi słowami, po czym ciężkim krokiem wszedł do domu.
Przechodząc obok pokoju Davisa, nie zignorował go, jak to miał w zwyczaju, lecz zatrzymał się w drzwiach.
Stał tam przez chwilę, jego myśli były pomieszane. Próbował zrozumieć, dlaczego Davis stał się tak zimny, obojętny i okrutny, ale żaden z powodów nie wydawał się wystarczająco przekonujący.