Rozdział 79
„Ani trochę mi cię nie żal.”
Davis chciała krzyczeć w histerycznej furii, ale jej wychowanie nie pozwalało jej na rzucanie napadów złości. Zamiast tego rzuciła mu zimne spojrzenie, jej oczy były pełne obrzydzenia, zanim odwróciła się, by spojrzeć przez okno.
Nathan poczuł nagłą falę niepokoju. Wyciągnął rękę, aby zająć się krwawą raną na jej ramieniu, ale Davis odwróciła się, uparcie prezentując mu swoje chude plecy.