Rozdział 263
Punkt widzenia Sereny
Ledwo zamknęłam za sobą drzwi, gdy przypomniałam sobie, że mam zadzwonić do Matta. Moje palce są ciężkie, gdy wybieram jego numer, a telefon dzwoni mi w uchu głośniej niż zwykle. Próbuję się skupić, ale wszystko jest nadal rozmazane.
Odbiera po drugim sygnale. „Hej, Serena? Wszystko w porządku?” Waham się. „Tak, właśnie wróciłem do domu”.