Rozdział 87 87
Sophia zarumieniła się, gdy opuściła głowę. Przypomniała sobie, jak Bryan powiedział jej, że zwróciła jego uwagę. Sposób, w jaki zawsze okazywał jej troskę i dbał o jej bezpieczeństwo, sprawił, że uwierzyła, że miał dla niej uczucia w sercu.
„Wiem” – mruknęła w odpowiedzi, przygryzając dolną wargę, żeby powstrzymać się od uśmiechu.
Podniósł jej brodę i kazał jej na siebie spojrzeć. Spojrzała mu w oczy i zatraciła się w nich. Chciała pogłaskać jego gęste brwi, które pokazały jej jego nastrój.