Rozdział 285 285
Sophia siedziała w samochodzie Angeliny, gdy ta powiedziała jej, że odwiezie ją do szpitala stada.
Angelina od czasu do czasu zerkała na nią i pytała, czy wszystko w porządku.
„Słuchaj, jesteś bardzo młoda. Twoja rodzina nigdy nie pozwala ci stawić czoła światu zewnętrznemu, więc nie masz pojęcia, jak niebezpieczni są ludzie. Ale mogę ci powiedzieć jedno: wiele osób na tym świecie lubi odrzucać swoich partnerów. Ale twój partner jest naprawdę inny. Nadal cię kocha. Chcę tylko, żeby był szczęśliwy. Widział wiele rzeczy w swoim życiu, ale nigdy nie przejmował się niczym, dopóki nie stanął przed tobą. Mam nadzieję, że zrozumiesz jego miłość”.