Rozdział 235 235
Sophia zmarszczyła brwi na widok Victora. Uważała, że ją okłamuje. Nie było możliwe zerwanie więzi partnerskiej między Bryanem a nią. Była wściekła na Victora. Nie miała pojęcia, jak ten mężczyzna mógł podjąć tak ważną decyzję w tak krótkim czasie.
„Dlaczego wy wszyscy Alfy jesteście tacy? Małżeństwo nie ma dla was żadnego znaczenia, prawda?” zapytała.
Victor spojrzał na nią przez chwilę, zanim odwrócił od niej uwagę. Odwrócił się, by spojrzeć przez okno i pozostał cicho.