Rozdział 230 230
Sophia nie mogła uwierzyć, że ten mężczyzna prawie ją znowu oczarował zaledwie kilka minut temu. Nie rozumiała, skąd wziął tyle pewności siebie, żeby przyjść i z nią porozmawiać po wszystkim, co jej zrobił.
Przypomniała sobie, że go nienawidzi, jego dotyku i jego istnienia.
Ostrzegła go, żeby trzymał się z daleka od Victora.