Rozdział 150 150
Z uśmiechem na twarzy Sophia pośpiesznie wyszła z kuchni do salonu.
Zobaczyła, że Bryan właśnie wszedł do domu. Jego marynarka spoczywała na nadgarstku, a druga ręka była w kieszeni spodni.
Spojrzała na przystojnego mężczyznę wracającego z pracy i poczuła się jak nowożeńca, który gotował dla męża, czekając na jego powrót do domu.