Rozdział 144 144
Gdy Sophia szła do sypialni, ogarnął ją niepokój. W chwili, gdy weszła do pokoju, zauważyła Bryana palącego, stojącego blisko okna.
"Kumpel."
Sophia powoli zamknęła za sobą drzwi, nie odrywając wzroku od pleców Bryana.
Gdy Sophia szła do sypialni, ogarnął ją niepokój. W chwili, gdy weszła do pokoju, zauważyła Bryana palącego, stojącego blisko okna.
"Kumpel."
Sophia powoli zamknęła za sobą drzwi, nie odrywając wzroku od pleców Bryana.