Rozdział 120 120
Po namyśle Sophia odchyliła się na krześle i odpowiedziała Bruce’owi:
„Wiesz, że Alpha nie opuszcza firmy przed ósmą. Jako jego osobista sekretarka, jak mogę?”
„Och, no dalej, Sophia. Musisz być dziś dostępna. Udało mi się zająć pozostałymi dwoma na dziś wieczór. Wiesz, jak ważny jest dla nas ten projekt”.