Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 152
  2. Rozdział 153
  3. Rozdział 154
  4. Rozdział 155
  5. Rozdział 156
  6. Rozdział 157
  7. Rozdział 158
  8. Rozdział 159
  9. Rozdział 160
  10. Rozdział 161
  11. Rozdział 162
  12. Rozdział 163
  13. Rozdział 164
  14. Rozdział 165
  15. Rozdział 166
  16. Rozdział 167
  17. Rozdział 168
  18. Rozdział 169
  19. Rozdział 170
  20. Rozdział 171

Rozdział 49

Otwieram oczy i widzę, że jestem w salonie, a moje ręce są przywiązane do oparcia krzesła.

„ Ach, jesteś obudzony. Zastanawiałem się, ile czasu zajmie ci obudzenie się, w końcu wolę, żeby moje ofiary były świadome, kiedy je zabijam” – głos mężczyzny wywołuje dreszcze na moim kręgosłupie.

Skręca za róg i mogę go zobaczyć. Przynajmniej jego części, ponieważ miał zasłoniętą twarz. Był dużym i muskularnym mężczyzną. Same jego ramiona wyglądały, jakby mogły zmiażdżyć komuś głowę. Krzyczał niebezpieczeństwo, i to nie dlatego, że byłam jego ofiarą. Było w nim coś złowrogiego.

تم النسخ بنجاح!