Rozdział 276
Ava
To już oficjalne. Bardzo tęsknię za mężem. Minęło zaledwie kilka godzin odkąd Rowan odszedł, a ja umieram z ochoty, żeby podnieść słuchawkę i do niego zadzwonić.
Wiem, że to ja nalegałam, żeby poszedł dziś do pracy, ale teraz tego żałuję.