Rozdział 269
Kalwin.
Byłem cholernie zmęczony. Szczerze mówiąc, chylę czoła przed wszystkimi samotnymi matkami. Bycie samotnym rodzicem wcale nie jest łatwe.
Padam na kanapę, czując się wyczerpana. To był pracowity poranek. Z koniecznością wykonania wszystkich obowiązków i wszystkiego. Gunner pomagał, ale musiałam zabrać go dziś na trening piłkarski.