Rozdział 148
Od tego nowego odkrycia aż mi się w głowie kręciło. Zawsze myślałem, że moja miłość do Emmy jest wieczna.
Uświadomienie sobie, że tak nie jest, wywoływało zamieszanie w mojej głowie i sercu.
Szybko się ruszam i siadam obok Noaha. Teraz bardziej niż kiedykolwiek chciałam, żeby to wszystko się skończyło. Rozpaczliwie chciałam się stąd wydostać. Już czułam, że skóra mi cierpnie.